Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Na światłach non stop

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    Zamieszczone przez Dynia...
    haha OMG...
    Ziomal nie wiem skąd wyciągasz takie wnioski :roll:
    po pierwsze nie powiedziałem, że każdy kierowca, rowerzysta, pieszy jest zły...
    SKĄD u diaska to wywnioskowałeś??
    chyba w każdym poście pisałem, że nie generalizuje !
    Poziom emocjonalnego uniesienia i niektore argumenty w Twoich postach sa takie, ze mozna wyciagnac takie wnioski.
    Wiec jesli komus odmawiasz "umiejetnosci" wyciagania wnioskow, to lepiej zastanow sie najpierw jaka jest Twoja "umiejetnosc" przekazywania mysli.

    Zamieszczone przez Dynia...
    Widzę, że zgadzasz się Mikrusem, więc albo przejawiasz taką samą dziwną "umiejętność " wyciągania dziwnych wniosków i czytania między wierszami, co ma się nijak do intencji piszącego, albo jeste ś wyczajna wazelina pod moderatora.
    Tak bardzo nie miesci Ci sie w glowie, ze ktos moze miec inne zdanie od Twojego jedynego slusznego, ze potrafisz oskarzyc go o wazeliniarstwo?
    Pieknie... :?
    TDI 205PS

    Komentarz


    • #27
      Zamieszczone przez Dynia...
      należy wg mnie karać pijanych, nieoświetlonych rowerzystów tak samo jak kierowców, może wówczas wypadków będzie mniej...
      Hm... wydaje mi się, że tak samo się obecnie każe pijany rowerzystów i kierowców. Mam kolege, który ma wyrok w zwieszeniu, bo jechał na rowerze podpity. Rowerzysta bez światła w nocy dostanie taki sam mandat jak kierowca jadący bez świateł.

      Mam znajomego, którego wkurzają rowerzyści bez świateł i postanowił wziąć sprawę w swoje ręce: kupił 10 lampek w hipermarkecie i wozi je w aucie, jak widzi rowerzyste bez światełka w nocy to się zatrzymuje i wręcza mu lampkę - ludzie normalnie patrzą na niego jak na powalonego, ale biorą :lol:


      Wracając do tematu to uważam, że obowiązek jazdy na światłach powinien być w terenie niezabudowanym, a w miastach nie jest takowy konieczny (dobrą argumentacje na to przytoczył Zibi).
      Leon FR 2.0TDI 170KM

      Komentarz


      • #28
        Zamieszczone przez BioBogon
        Wracając do tematu to uważam, że obowiązek jazdy na światłach powinien być w terenie niezabudowanym, a w miastach nie jest takowy konieczny (dobrą argumentacje na to przytoczył Zibi).
        Warto zauwazyc, ze w Polsce jadac w trase bardzo duzą czesc drogi jedzie sie przez tereny zabudowane.
        TDI 205PS

        Komentarz


        • #29
          Zamieszczone przez MiKruS
          Poziom emocjonalnego uniesienia i niektore argumenty w Twoich postach sa takie, ze mozna wyciagnac takie wnioski.
          Wiec jesli komus odmawiasz "umiejetnosci" wyciagania wnioskow, to lepiej zastanow sie najpierw jaka jest Twoja "umiejetnosc" przekazywania mysli.
          Uwierz mi, forum to nie jest miejsce gdzie unosze się emocjonalnie, więc nie oceniaj każdego swoją miarą :lol:
          Co do umiejętności przekazywania myśli to rzeczywiście są dwie możliwości, albo ja je źle przekazuje, albo czytający nie potrafi czytać ze zrozumieniem, nie będę dywagował, która z tych opcji.
          Haha ale skąd pomysł, że ja komuś odmawiam prawa do wyciągania wniosków to nie wiem :shock:
          co najwyżej uważam, że te wnioski są błędne, a to nie ma nic wspólnego z zakazem ich wyciągania.

          Zamieszczone przez MiKruS
          Tak bardzo nie miesci Ci sie w glowie, ze ktos moze miec inne zdanie od Twojego jedynego slusznego, ze potrafisz oskarzyc go o wazeliniarstwo?
          Pieknie... :?
          OMG
          i znowu to samo, więc bardzo uprzejmie proszę czytać uważnie to co piszę, podałem dwie możliwości...tak więc przyczytaj jeszcze raz to może zrozumiesz.
          A tak na marginesie to mi się wydaje, że to Ty masz taki problem, uważasz się za jedynego wszechwiedzącego, a jak ktoś ma inne zdanie to zaraz zaczynasz jazgot i atak, nie cierpie właśnie takich ludzi, którzy uważają się za ELYTKĘ, które wie wszystko najlepiej, jako jedna ma patent na nieomylność i prawdę, a wszyscy pozostali to nieroby, głupcy i złodzieje.
          Ale poza tym wydajesz mi się jakiś spięty, mas jakieś kłopoty emocjonalne?

          Ale zgodnie z prośbą Szkody to jest już ostatnia moja odpoweidź na Wasze dziwne ataki.


          BioBogon problem, o którym mówie, polega na tym, że mało który policjant w ogóle zawraca sobie głowę rowerzystami, nie ma takiej presji na rozwiązanie tego problemu jak ma to miejsce np. przeciwko pijanym kierowcom.
          Co do oświetlenia rowerzysty...to Twój kolega to istny gigant
          chyba też tak zrobię, bo ilość mijanych przeze mnie, niemal codzienie, nieoświetlonych rowerzystów woła o pomstę do nieba.
          Przekaż koledze, że pomysł jest super, powini zaprezentować go w wiadomościach :P

          Co do świateł w dzień to uważam, że rzeczywiście powinien być nakaz jazdy z wł. poza terenem zabudowanym (czyli w trasie), zgadzam się z tym co Mikrus napisał, że na trasie jest wiele terenów zabudowanych, ale nie sądze, żeby komukolwiek chciało się wł. i wył. światła przejeżdżając przez takie miejscowości, poza tym takie wł. i wył. bardziej szkodzi żarówkom niż jazda z wł. przez dłuższy czas.

          Komentarz


          • #30
            Zamieszczone przez Dynia...
            Uwierz mi, forum to nie jest miejsce gdzie unosze się emocjonalnie, więc nie oceniaj każdego swoją miarą :lol:
            Ja nie oceniam Ciebie - ja stwierdzam fakt. Ciezko jest mi oprzec sie wrazeniu, ze w przypadku rowerzystow jestes troche hmmm... rozbudzony... i przejaskrawiasz problem, ktory jest marginalny.
            Powstaje przez to wrazenie, jakby rowerzysci byli jakimis ulicznymi terrorystami, ktorych nalezy wziac za morde.
            W zwiazku z powstalym wrazeniem, napisalem swoj pierwszy post o charakterze ironicznym. Jak widac podzialalo jak plachta na byka, bo zarzuciles mi cynizm, brak umiejetnosci "trybienia", itp.

            W zwiazku z tym mam kolejne dwa wrazenia:
            1. Albo najlepiej w ogole nie podejmowac z Toba jakiejkolwiek polemiki.
            2. Jesli juz to skupic sie na formie odpowiedzi do Ciebie, tak, zeby byla ona jak najbardziej zblizona do standardow stosowanych w dyplomacji.
            W przeciwnym razie mozna przeczytac o sobie pare nimilych i nieprawdziwych ocen.

            Zamieszczone przez Dynia...
            Co do umiejętności przekazywania myśli to rzeczywiście są dwie możliwości, albo ja je źle przekazuje, albo czytający nie potrafi czytać ze zrozumieniem, nie będę dywagował, która z tych opcji.
            Haha ale skąd pomysł, że ja komuś odmawiam prawa do wyciągania wniosków to nie wiem :shock:
            Jakbys wymagal tyle samo od siebie co ode mnie (dot. czytania ze zrozumieniem), to zauwazylbys, ze napisalem, ze odmawiasz >umiejetnosci<, a nie >prawa< wyciagania wnioskow. :?


            Zamieszczone przez Dynia...
            OMG
            i znowu to samo, więc bardzo uprzejmie proszę czytać uważnie to co piszę, podałem dwie możliwości...tak więc przyczytaj jeszcze raz to może zrozumiesz.
            Podales dwie mozliwosci i odnioslem sie do obu - czyli albo kwestionujesz czyjes umiejetnosci, albo oskarazasz o wazeliniarstwo.
            Moze sie myle, ale chyba mam prawo do reakcji - czy nie mam?

            Zamieszczone przez Dynia...
            A tak na marginesie to mi się wydaje, że to Ty masz taki problem, uważasz się za jedynego wszechwiedzącego, a jak ktoś ma inne zdanie to zaraz zaczynasz jazgot i atak, nie cierpie właśnie takich ludzi, którzy uważają się za ELYTKĘ, które wie wszystko najlepiej, jako jedna ma patent na nieomylność i prawdę, a wszyscy pozostali to nieroby, głupcy i złodzieje.
            Dziękuję za kolejną charakterystykę mojej osoby. Jest to dla mnie cenna informacja.

            Zamieszczone przez Dynia...
            Ale poza tym wydajesz mi się jakiś spięty, mas jakieś kłopoty emocjonalne?
            Masz prawo tak uwazac, co nie musi oznaczac, ze tak jest - >>wez to pod uwagę.<<

            Zamieszczone przez Dynia...
            Ale zgodnie z prośbą Szkody to jest już ostatnia moja odpoweidź na Wasze dziwne ataki.
            Korzystanie z mozliwosci polemiki jaką daje forum dyskusyjne nie zawsze jest tozsame z atakiem personalnym. Mysle, ze pewne sprawy traktujesz za bardzo osobiscie - zakladam, ze moge sie mylic w tym ostatnim stwierdzeniu, choc mam podstawy uwazac, ze jednak mam racje.

            Na dowod tego proponuje ponowna lekture tego tematu, w celu stwierdzenia kto kogo gdzie i ile razy ocenil, zaatakowal, a nawet obrazil.

            Wracając do tematu:

            Zamieszczone przez Dynia...
            Co do świateł w dzień to uważam, że rzeczywiście powinien być nakaz jazdy z wł. poza terenem zabudowanym (czyli w trasie), zgadzam się z tym co Mikrus napisał, że na trasie jest wiele terenów zabudowanych, ale nie sądze, żeby komukolwiek chciało się wł. i wył. światła przejeżdżając przez takie miejscowości
            Problem polega na tym, ze w takiej miescowosci mozesz trafic na samochod, ktory porusza sie lokalnie. Czyli jedzie od swojego domu do sklepu w tej samej miejscowosci bez wlaczonych swiatel.
            Taka sytuacja poteguje prawdopodobienstwo wystapienia tego o czym napisal Zibi - czyli ktos przyzwyczajony na trasie do obserwowania samochodow na swiatlach, nagle trafia na samochod bez swiatel.

            Dlatego tez uwazam, ze jesli nakaz mialby byc, to raczej wszedzie.
            Tym bardziej, ze jest prostszy to wprowadzenia w zycie. Albo TAK, albo NIE, bez zadnych warunkow, ze tu mozna, a tu nie mozna.
            TDI 205PS

            Komentarz


            • #31
              Wracając do tematu uważam że powinien być obowiązek jazdy przez cały rok z włączonymi światłami. Tym bardziej że często moment "zapadania zmroku" przez wielu kierowców jest olewany, a wiadomo że najgorsza jest wieczorna szarówka.
              Tak se wspominający Octavię - byly jej posiadacz
              teraz: stalowe A4 B7 2.0 TFSI tiptronic
              czarna AR 156 1.8 T.Spark

              Komentarz


              • #32
                Zamieszczone przez MiKruS
                Problem polega na tym, ze w takiej miescowosci mozesz trafic na samochod, ktory porusza sie lokalnie. Czyli jedzie od swojego domu do sklepu w tej samej miejscowosci bez wlaczonych swiatel.
                Taka sytuacja poteguje prawdopodobienstwo wystapienia tego o czym napisal Zibi - czyli ktos przyzwyczajony na trasie do obserwowania samochodow na swiatlach, nagle trafia na samochod bez swiatel.

                Dlatego tez uwazam, ze jesli nakaz mialby byc, to raczej wszedzie.
                Tym bardziej, ze jest prostszy to wprowadzenia w zycie. Albo TAK, albo NIE, bez zadnych warunkow, ze tu mozna, a tu nie mozna.
                Prostota przepisów to faktycznie duży argument, żeby przepisy były lepiej stosowane.

                Ciekawe jak rozwinie się kwestia monotowania osobnych świateł do jazdy dziennej. W nowych modelach jest już takie coś seryjnie montowane np. Audi A6. Powinno być z tym tak jak jest z ABSem, że nowe kontrukcje nie są homologwane i wtedy sprawa się sama rozwiąże z czasem.
                Leon FR 2.0TDI 170KM

                Komentarz


                • #33
                  Stanowczo NIE. Dlaczego? Może dziwne wydadzą się argumenty ale trudno. Wielu kierowców nie zważa na światła, ma je głęboko gdzieś i nie mowa tu o włączaniu ale ogulnie. Wiele osób nie zwraca uwagi na ustawienie świateł przez co bardzo często oślepiają. Czesto też stosują żarówki nie zgodne z przepisami przez co rowniesz oślepiają. Nie wiem jak u was ale we Wrocławiu często jeśli widzi się samochód z włączonymi światłami to 90% z nich ma zapalone wszystkie światła jakie tylko można (samochód z włączonymi śwaitłami drogowymi i przeciwmgielnymi (przednie i tylnie) spotkać nie trudno) bo wkońcu im więcej świateł tym bardziej widoczni (tak im się przynajmniej zdaje). Wprowadzenie jazdy na światłach to taki sam pomysł jak wprowadzenie nakazu jazdy 50km/h po mieście - miało zmiejszyć liczbe wypadków a zadziałało wręcz odwrotnie tak samo będzie ze światłami. Oczywiście przepis ten można wprowadzić w momęcie gdy wszyscy (a przynajmniej większość) kierowców będzie dbała o światła (ustawienie, czystość itp.) ale wtedy pewnie ten przepis i tak nic nie dałby bo wszyscy (a przynajmniej większość) by jeździli by zgodnie z prawem A to jest poprostu niemożliwe (np. ulica Legnicka we Wrocławiu jeśli ktoś będzie tam jechał tyle ile nakazuje znak (70km/h) to bedzie stanowił zagrożenie dla innych nie żadko jadących ponad 120 a 90 to jest poprostu norma na tej drodze (żeby troche usprawiedliwić kierowców to podam jeszcze fakt że na tej drodze jest pare skrzyżowań ze swatlami i gdy bedzie się jechać przepisowo bedzie się na każdym skrzyżowaniu stało przy 90-100 przejedzie się cała ulice bez zatrzymywania)
                  Co do roweru to dołoże swoje 3 grosze, ja jeżdze bez swiateł (odblaskowych tez brak) tyle, że nie poruszam sie po ulicach tylko droga rowerowa a jak takiej nie ma to chodnik (za co zreszta byłem kilka razy zatrzymany lecz gdy policjant słyszał czy da się jechać na roweże po ulicy? odpowiadali prosze jechać ale prosze uważać na ludzi)
                  O ortografie dba FF.
                  Ranking sprzedaży nowych aut w Polsce w 2009 oraz 2008 (Excel):
                  http://thunderbolt2.prv.pl/sprzedaz/Ranking.xls
                  Skoda Octavia & Audi A6

                  Komentarz


                  • #34
                    Ja jestem zdecydowanie za jazda nonstop na swiatlach Pomijam juz fakt ze juz tak jezdze :wink:
                    Po wprowadzeniu takiego nakazu po uplywie moze nawet roku ludzie przywykna do wlaczania swiatel po odpaleniu auta. Salony zaczna sprzedawac auta z automatycznym wlaczaniem swiatel po odpaleniu.
                    Jedyny minus widze tylko w korku w sloneczny dzien ,kiedy tocze sie 5km/h lub co chwile stoje :roll: (ale i tak nie gasze swiatel).
                    Co do rowerzystow to jestem za obowiazkowym wprowadzeniem swiatel (nawet chociaz odblaskow) do rowerow poruszajacych sie po trasach oraz czestsze ich kontrole. :roll: Jezdzilem pare miesiecy po jednej trasie(60km w jedna strone) w godzinach 17-21 ,codziennie mijalem okolo 5-8 rowerzystow nieoswietlonych (zadnych odblaskow :evil: ) i w tym ze 3 pijanych jadacych zygzakiem :?
                    Na pieszych tez bym wymusil noszenie chociaz jednego odblasku jezeli poruszaja sie po drodze po za terenem zabudowanym.
                    TDI+ ASV 271KM&488Nm by Tune-Up
                    SPRZEDAM UŻYW. CZĘŚCI DO O1
                    SPRZEDAM UŻYW. CZĘŚCI DO O2

                    Komentarz


                    • #35
                      Zamieszczone przez Thundi
                      Wielu kierowców nie zważa na światła, ma je głęboko gdzieś i nie mowa tu o włączaniu ale ogulnie. Wiele osób nie zwraca uwagi na ustawienie świateł przez co bardzo często oślepiają. Czesto też stosują żarówki nie zgodne z przepisami przez co rowniesz oślepiają. Nie wiem jak u was ale we Wrocławiu często jeśli widzi się samochód z włączonymi światłami to 90% z nich ma zapalone wszystkie światła jakie tylko można (samochód z włączonymi śwaitłami drogowymi i przeciwmgielnymi (przednie i tylnie) spotkać nie trudno) bo wkońcu im więcej świateł tym bardziej widoczni (tak im się przynajmniej zdaje).
                      No chyba jeżdże po innym Wrocławiu niż Ty, bo samochodu jeżdżącego na długich po miesicie to nie przypominam sobie kiedy ostatnio widziałem :roll:

                      Co do oślepiania i żarówek to można o tym mówić w kontekscie jazdy w nocy, a nie w dzień. Poza tym to jakaś dziwna logika, bo kierując się nią powinno się znieść obowiązek jazdy na światłach w nocy, bo przecież tak oślepiają i ludzie mają dziwne żarówki oraz nie umieją wyłączyć długich świateł :?

                      Zamieszczone przez Thundi
                      Wprowadzenie jazdy na światłach to taki sam pomysł jak wprowadzenie nakazu jazdy 50km/h po mieście - miało zmiejszyć liczbe wypadków a zadziałało wręcz odwrotnie tak samo będzie ze światłami.
                      Masz jakieś obiektywne dane na temat zwiększanie liczby wypadków w konsekwencji nakazu jazdy 50km/h po mieście?

                      Zamieszczone przez Thundi
                      Co do roweru to dołoże swoje 3 grosze, ja jeżdze bez swiateł (odblaskowych tez brak) tyle, że nie poruszam sie po ulicach tylko droga rowerowa a jak takiej nie ma to chodnik
                      Trochę Ci się dziwie, bo posiadanie oświetlenia w rowerze podnosi Twoje bezpieczeństwo, bo i tak w końcu będziesz musiał przekroczyć gdzieś drogę.
                      [/i]
                      Leon FR 2.0TDI 170KM

                      Komentarz


                      • #36
                        Zamieszczone przez Maicroft
                        A ja jestem nadal przeciwny doswietlaniu zderzakow w terenie zabudowanym.

                        Poza terenem zabudowanym jak najbardziej, auta jezdza szybciej wiec beda lepiej widoczne. Ale w miescie ograniczylismy podobno predkosc do 50 to co teraz bedziemy swiecic non-stop. :|
                        Jestem tego samego zdania co kolega poco w mieście światła poz miastem jak najbardziej tak nawt 3xTAK
                        [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                        Komentarz


                        • #37
                          Zamieszczone przez Samiec
                          Ja jestem zdecydowanie za jazda nonstop na swiatlach Pomijam juz fakt ze juz tak jezdze :wink:
                          Po wprowadzeniu takiego nakazu po uplywie moze nawet roku ludzie przywykna do wlaczania swiatel po odpaleniu auta. Salony zaczna sprzedawac auta z automatycznym wlaczaniem swiatel po odpaleniu.
                          Jedyny minus widze tylko w korku w sloneczny dzien ,kiedy tocze sie 5km/h lub co chwile stoje :roll: (ale i tak nie gasze swiatel).
                          Co do rowerzystow to jestem za obowiazkowym wprowadzeniem swiatel (nawet chociaz odblaskow) do rowerow poruszajacych sie po trasach oraz czestsze ich kontrole. :roll: Jezdzilem pare miesiecy po jednej trasie(60km w jedna strone) w godzinach 17-21 ,codziennie mijalem okolo 5-8 rowerzystow nieoswietlonych (zadnych odblaskow :evil: ) i w tym ze 3 pijanych jadacych zygzakiem :?
                          Na pieszych tez bym wymusil noszenie chociaz jednego odblasku jezeli poruszaja sie po drodze po za terenem zabudowanym.
                          Jestem jak najbardziej za. Niektóre samochody np ze względu na kolor (srebrny, biały) mogą być słabo widoczne na drodze. A włączone światła wyraźnie poprawiają ich widoczność.

                          Poza tym - niechciałbym spowodować wypadku tylko dlatego że ktoś mnie nie zobaczył. Jeżdżąc na światłach zwiększamy także własne bezpieczeństwo...
                          Octavia Kombi ASV 114KM 256Nm @ 148KM 330Nm by ALI - polecam tego tunera...

                          Komentarz


                          • #38
                            No cóz ja również przyłączam się do głosów ZA całoroczną jazdą na światłach po wszystkich drogach. Sam na trasie zawsze mam włączone światła choć muszę przyznać, że w mieście jeśli jest ładna pogoda to daję sobie spokój.

                            Zamieszczone przez MZD
                            Niektóre samochody np ze względu na kolor (srebrny, biały) mogą być słabo widoczne na drodze.
                            Nie rozróżniałbym praktycznie każdy kolor w pewnych warunkach jest nie widoczny jasne kolory w trakcie słonecznego dnia są niewidoczne, ciemne wczesnym wieczorem w szarówce no a pod słońce to generalnie g.... widać

                            IMO światła doskonale poprawiają widoczność i ułatwiają ocenę odległości. Przy wyprzedzaniu to b. ważne i myślę, że każdy o tym wie .

                            pzdr

                            Komentarz


                            • #39
                              Też jestem zdecydowanie ZA. Za długo już jeżdżę (23lata) aby tego nie doceniać. Obecnie zawsze znajdzie się jakiś burak, który w deszczowy dzień o zmierzchu nie włącza świateł bo jeszcze nie musi. I widać go z 50m. W O2 poprosiłem, aby mi włączyli na stałe światła (w komputerze) dzięki temu nie muszę kręcić włącznikiem. Tylko jak chcę włączyć podświetlenie przyrządów to trzeba to zrobić.

                              Komentarz


                              • #40
                                a czy istnieje mozliwosc w o1 w kompie uruchomienia swiateł rowniez na stałe :?: :?: :?:
                                DACAR.team

                                Komentarz

                                POWRÓT NA GÓRĘ
                                Pracuję...
                                X